Rower elektryczny a przepisy
Ponad 30 milionów w Chinach, 4 miliony w Niemczech i 300 tys. w Holandii sprzedaje się rocznie rowerów elektrycznych. W Polsce jest to relatywnie mało popularne, więc przepisy nie do końca jasno regulują podróżowanie na takim pojeździe. Czy w prawie jest on traktowany jak normalny rower czy jednak jak skuter?
Na polskich ulicach rzadkim widokiem jest osoba, która przemieszcza się rowerem z napędem elektrycznym. Ten pojazd kojarzy się raczej z osobami starszymi albo niepełnosprawnymi. Jednak rower elektryczny jest coraz bardziej popularny także wśród osób młodych. Ta tendencja jest zauważalna na razie tylko w krajach Europy Zachodniej.
Wiosna jednak już rozgościła się na dobre. Można więc komfortowo zrezygnować z auta czy autobusu na rzecz jednośladu. Przygotowaliśmy więc kompendium wiedzy dla osób, które rozważają zakup roweru elektrycznego.
Rower czy motorower? Zależy od mocy silnika
Ustawa Prawo o ruchu drogowym definiuje rower jako: pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h.
Oznacza to, że nawet rower z elektrycznym wspomaganiem jest w prawie traktowany jak zwykły rower, o ile jego moc nie przekracza 48 V i nie rozpędza się do prędkości większej niż 25 km/h. Znane marki w swoich e-rowerach zachowują to obostrzenie. Jednak co sprytniejsi użytkownicy mogą takie zabezpieczenia zdjąć i wtedy taki pojazd jest traktowany jak motorower.
Kto może korzystać z e-roweru?
Jeśli e-rower spełnia normy prawne standardowego roweru to można poruszać się na nim niezależnie od wieku. W wyjątkowych sytuacjach można jeździć po chodniku, a standardowo po drodze rowerowej. Nie ma także obowiązku noszenia kasku. Dorośli nie potrzebują żadnego specjalnego dokumentu do jeżdżenia na e-rowerze, natomiast młodsi powinni posiadać kartę rowerową.
Jednak jeżeli rower elektryczny ma większą moc, co sprawia, że staje się motorowerem, to użytkownika obowiązują już nieco inne przepisy. Nie można jeździć nim po chodnikach ani ścieżkach rowerowych. Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości 100 zł. Trzeba wybrać standardową drogę publiczną dla aut. Jednak wtedy pojazd musi mieć homologację, być zarejestrowany i posiadać ważną polisę OC. Jeśli o to nie zadbamy, a wyjedziemy na drogę, to czeka nas mandat w wysokości 500 zł.
Dorośli nie potrzebują specjalnego zezwolenia. Natomiast dzieci w wieku od 14 do 17 lat muszą mieć uprawnienia w postaci prawa jazdy kategorii AM. Każda osoba, która porusza się na rowerze elektrycznym o większej mocy, jest zobowiązana nosić kask.
Niestety, wciąż prawna sytuacja rowerów elektrycznych nie jest usystematyzowana. Takie określenie w ogóle nie istnieje w prawie. Tylko trzeba podporządkować go pod rower lub motorower, co rodzi niejasności.
Brak komentarzy.