Najczęstsze kontuzje osób jeżdżących na rowerach
Rower to świetna sprawa, niezależnie od tego, czy jeździmy okazyjnie, czy poruszamy się nim na co dzień. Znakomicie sprawdza się zarówno w mieście, jak i poza nim. Pozwala nam unikać korków i może dostać się tam, gdzie nie wciśniemy się autem. Polskie miasta są też coraz lepiej dostosowane do potrzeb jednośladów. Pojawiają się nowe ścieżki i trasy rowerowe. Dlatego ten środek lokomocji jest coraz bardziej popularny. Jeśli jeździmy w kasku i przestrzegamy przepisów, teoretycznie jesteśmy bezpieczni. Niemniej podczas jazdy mogą zdarzyć się wypadki. Jakie? Sprawdźmy listę najczęstszych urazów i kontuzji, które grożą rowerzystom.
Kontuzje ostre i przeciążeniowe
Urazy ostre to te, których możemy doznać podczas jazdy. Następujące w wyniku zderzenia czy upadku. Na największe ryzyko narażone są w związku z tym ręce. Podczas zagrożenia najczęściej odruchowo się nimi zasłaniamy. A konkretnie łokcie, dłonie oraz nadgarstki. Oprócz rąk, mocno zagrożona jest również głowa czy obręcz barkowa. Dlatego tak istotne jest, aby jeździć w kasku.
Jakie urazy przytrafiają się najczęściej?
- stłuczenia i złamania nadgarstka lub łokcia
- złamanie obojczyka
- zwichnięcia stawu barkowo-obojczykowego
Mogą nam się też przytrafić wybicia i inne kontuzje palców, a także rozmaite otarcia naskórka. Każdy, kto sporo jeździł w dzieciństwie na rowerze na pewno wielokrotnie ich doświadczył. Jak uniknąć powyższych zagrożeń? Na pewno obowiązkowo nośmy kask. Pomocny będzie też odpowiedni ubiór. Wygodny, ale nie zbyt luźny. Warto zainwestować też w ochraniacze na łokcie i kolana. Szczególnie, jeśli jesteśmy ubrani lekko i te miejsca są odsłonięte. Uchroni to naszą skórę i pomoże nieco zamortyzować nacisk przy upadku lub uderzeniu.
Kontuzje przeciążeniowe, jak wskazuje ich nazwa, wynikają z przemęczenia. Może do nich dojść, jeśli przetrenujemy się i nie damy organizmowi właściwego czasu na regenerację. Dlatego warto pamiętać o przerwach. Istotne jest także to, aby w odpowiedni sposób przygotowywać się do każdej jazdy. Pamiętajmy o uzupełnianiu płynów oraz posiłkach, szczególnie przy dłuższych wyprawach. Warto mieć też dobrze naładowaną komórkę. Może nam się przydać też powerbank, jeśli wybieramy się daleko i będziemy korzystać z nawigacji w telefonie.
Najczęstsze urazy typu przeciążeniowego to:
- zespół tarcia pasma biodrowo-piszczelowego
- tendinopatia ścięgna Achillesa
- konflikt rzepkowo-udowy
- nadwyrężenia kręgosłupa w okolicy szyi i odcinka lędźwiowego
Jak jeździć bezpiecznie?
Wspomnieliśmy już o odpowiednim przygotowaniu do jazdy oraz wyposażeniu, które może się przydać. Co jeszcze warto mieć na uwadze? Wybierajmy świadomie trasy, którymi będziemy jeździć. Jeśli zdecydujemy się na ścieżki rowerowe, będziemy mieć pod znacznie kołami lepszą nawierzchnię. W razie upadku będzie to mniej groźne niż przy kamienistych czy żwirowych uliczkach. Jeśli to możliwe, unikajmy też ruchliwych tras. Z dala od aut i innych uczestników ruchu będzie nam bezpieczniej i łatwiej zdołamy się zrelaksować. A przecież o to w jeździe na rowerze chodzi, prawda?
Brak komentarzy.